Telewizja przytoczyła raporty władz federalnych, z których wynika, że w ostatnim okresie zwiększyła się liczba podejrzanych incydentów na stacjach metra i dworcach kolejowych. Zatrzymano osoby robiące tam zdjęcia, lub zadające zagadkowe pytania obsłudze, a także znajdowano pozostawione tam podejrzane pakunki. Władze obawiają się zamachów z użyciem tzw. IED (improvised explosive device), czyli "improwizowanych ładunków wybuchowych", jakich islamscy radykałowie używają przeciw wojskom amerykańskim w Iraku.