Schwarzenegger, czyli filmowy Terminator, a obecnie republikański gubernator Kalifornii, w wywiadzie dla telewizji ABC News powiedział, że przyjąłby propozycję bycia ministrem w rządzie Obamy, gdyby demokratyczny senator został prezydentem. Najchętniej widziałby się w roli ministra środowiska. - Nie traktuję tego jako sprawy politycznej - wyjaśniał były gwiazdor swoje aspiracje. Z kolei Clint Eastwood nie wyklucza, że w kampanii prezydenckiej poprze senatora Johna McCaina. Eastwood, znany jako Brudny Harry, bezkompromisowy inspektor Callahan, zraził się co prawda do polityki, a o wyborach prezydenckich mówi krótko - "cyrk". Ale spośród ubiegających się o Biały Dom bliższy jest mu McCain, którego zna osobiście i ceni. Czy zagłosuje na McCaina? - A czy dziś jest twój szczęśliwy dzień? - odpowiada aktor słynną kwestią z Brudnego Harrego.