Dziewczynka urodziła się w zeszłym tygodniu. Ale dopiero teraz informacja o tym pojawiła się w światowych mediach. - Przewidywaliśmy, że to dziecko będzie duże - mówi Holger Stepan, ordynator oddziału położnictwa. - Przygotowaliśmy się do tego wcześniej, tworząc zespół (lekarzy i położnych), by być gotowym w razie możliwych komplikacji. Dodał również, że nigdy wcześniej nie pomagał przy porodzie tak ciężkiego dziecka. Matka dziewczynki choruje na cukrzycę ciężarnych, która - niekontrolowana i nieleczona - może spowodować, że dzieci urodzą się większe niż dzieci matek zdrowych. O tym, że kobieta jest chora lekarze dowiedzieli się po specjalistycznych badaniach właśnie w Szpitalu Uniwersyteckim Leipzig; wcześniej była pod opieką innych lekarzy. Zarówno Jasleen, jak i jej mama mają się dobrze. Według strony internetowej Światowych Rekordów Guinessa, najcięższe dziecko w historii urodziło się w 1879 roku w Seville, Ohio i ważyło ponad 10 kilogramów. Zmarło 11 godzin po przyjściu na świat.