Bower został skazany na karę śmierci w 1983 roku za zastrzelenie czterech osób w prywatnym hangarze lotniczym na ranczo niedaleko Dallas. Nie przyznał się do winy. Twierdził, że kupił od nich mały samolot i gdy opuszczał hangar wszyscy żyli. Nie potrafił jednak udowodnić jakiejkolwiek transakcji i kłamał podczas śledztwa. Sąd Najwyższy USA odmówił wstrzymania egzekucji. Wczoraj więźniowi wstrzyknięto środek pod nazwą Pentobarbital, który spowodował jego śmierć. Bower jest najstarszą osoba poddaną egzekucji w Teksasie od czasu przywrócenia tam kary śmierci w 1982 roku. Kara śmierci jest w kodeksach karnych 31 z 50 amerykańskich stanów. Przewiduje ją także prawo federalne. W ostatnich latach w USA wykonuje się kilkadziesiąt egzekucji rocznie, najwięcej w Teksasie. Ponad 3 tysiące więźniów oczekuje na wykonanie wyroku. Według instytutu Gallupa, karę śmierci popiera 2/3 Amerykanów.