Największy pożar pustoszy tereny w centralnym Teksasie, w rejonie stolicy tego stanu Austin. Spłonął tam obszar o powierzchni ponad 100 kilometrów kwadratowych. Tysiące osób musiało opuścić swoje domy. Niestety w jednym ze spalonych domów znaleziono dwie osoby, które nie zdążyły uciec przed żywiołem. Z ogniem walczy 1200 strażaków. W akcji gaszenia ognia bierze udział 5 samolotów, z których każdy może zrzucić 5,5 tysiąca litrów wody. Mimo to został on opanowany tylko w 30 proc. Pożary w Teksasie spowodowane są trwającą tam suszą. Tegoroczne lato było jednym z najcieplejszych w historii tego stanu. Tylko w ostatnim tygodniu w Teksasie wybuchło 180 pożarów. Zobacz, jak szybko rozprzestrzenia się ogień: