Tatry Wysokie: Skuter wbił się w polski autokar. Nie żyje 41-latek
W niedzielę w okolicach miejscowości Tatrzańska Łomnica na Słowacji doszło do tragicznego wypadku. 41-letni Słowak, który poruszał się skuterem, zderzył się czołowo z autokarem należącym do polskiej firmy przewozowej. Mężczyzna zginął na miejscu wypadku.
Jak relacjonuje słowacka policja, 41-letni mężczyzna zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym autokarem.
Zdjęcia opublikowane przez służby obrazują skalę zniszczenia jednośladu. Motorowerzysta nie miał szans na przeżycie - zginął na miejscu wypadku.
Kierowca autokaru, 55-letni Polak, został przebadany alkomatem. Był trzeźwy.
Policja prowadzi dochodzenie, które ma wyjaśnić przyczyny wypadku.
Słowacki portal topky.sk podał, że ofiarą wypadku jest Martin Maček, który pracował jako dyrektor regionalny w jednym z banków.
"Ten wyjątkowo tragiczny wypadek wstrząsnął nami wszystkimi. Martin był nie tylko świetnym kolegą, ale także cudownym człowiekiem. W tym momencie bardzo trudno jest znaleźć odpowiednie słowa. Pragniemy złożyć najszczersze kondolencje jego rodzinie, będziemy wspierać ich w tych trudnych chwilach - powiedziała w rozmowie z portalem Anna Macaláková, dyrektor generalna J&T Banku.