Na briefingu w waszyngtońskim Krajowym Klubie Prasy, generał Patrick O'Reilly przedstawił stan prac nad systemem i plany na przyszłość, w tym także budowy europejskiej części tarczy. Ta ostatnia składać się ma z 10 wyrzutni rakiet przechwytujących w Polsce i radarów w Czechach. Ilustrując prezentację planszami, generał objaśniał, że tarcza ma także bronić europejskich sojuszników przez rakietami dalekiego zasięgu np. z Iranu, które w przyszłości kraj ten może produkować. Formalne rozmowy z Polską na temat lokalizacji tarczy na jej terytorium - jak powiedział O'Reilly - rozpoczną się za kilka tygodni. Zapytany czy rząd USA rozważa sposoby odpowiedniego zabezpieczenia europejskiej tarczy rakietowej, która byłaby ewentualnie zbudowana w Polsce, wicedyrektor MDA odpowiedział: "Jesteśmy w stanie chronić nasz system na Alasce, w Kalifornii i w Colorado, więc mamy dużo doświadczenia z tego typu infrastrukturą ochronną i będziemy omawiali te sprawy z rządami tych krajów". Nie ujawnił jednak jakiego rodzaju zabezpieczenia Pentagon bierze pod uwagę. O'Reilly powiedział także, że administracja informuje rząd rosyjski o swoich planach budowy tarczy w Europie środkowo- wschodniej i ma nadzieję, że przekona rząd rosyjski, iż system nie jest skierowany przeciw Rosji.