Według propozycji Komisji Europejskiej, samochody powinny być dostępne od października na terenie jednego salonu sprzedaży, choć na odrębnych stoiskach. Propozycja Komisji ma uwolnić dealerów od specjalizacji w samochodach, dostarczanych przez jedną grupę producencką, a także od obowiązku serwisu na miejscu sprzedaży i ograniczenia działalności tylko do regionu wyznaczonego przez producenta. Jeżeli propozycja Komisji zostanie zaakceptowana, to np. belgijscy dealerzy, którzy sprzedają dużo aut Brytyjczykom, ponieważ w Belgii samochody są tańsze, będą mogli otworzyć swoje filie na wyspach i sprzedawać auta na miejscu. Jest to jednak tylko częściowa liberalizacja. Całkowita nastąpi prawdopodobnie w 2010 roku. Być może jednak przyczyni się do spadku cen samochodów.