Rzecznik gubernatora prowincji Ghazni Arif Nuri powiedział, że sześciu funkcjonariuszy poniosło śmierć, a czterech zostało rannych w ataku talibów na posterunki sił bezpieczeństwa. Jak dodał, w trwających kilka godzin walkach, zginęło co najmniej siedmiu rebeliantów. Z kolei w prowincji Baghlan talibowie zabili dwóch policjantów i ranili trzech - poinformował rzecznik policji Zabiullah Szudża. Żadna organizacja nie wzięła na razie na siebie odpowiedzialności za te ataki, chociaż często władze i siły bezpieczeństwa Afganistanu od razu przypisują je talibskim rebeliantom. W ciągu ostatnich lat talibowie opanowali wiele powiatów w całym kraju; niemal codziennie przeprowadzają ataki, głównie na siły bezpieczeństwa i przedstawicieli władz.