Według komunikatu afgańskiego MSW, w walkach o miasto zginęło około 50 talibów. Dżamaludin Badar, gubernator prowincji Nuristan, w której leży Bargi Matal, poinformował, że siły afgańskiej policji wycofały się z miasta po otrzymaniu rozkazu z Kabulu. Zmuszone były poniechać dalszej obrony wobec wielkich strat w ludziach i przewagi lepiej uzbrojonego nieprzyjaciela. - Po kilku dniach walki siły rządowe nie mogły kontynuować obrony z powodu braków w uzbrojeniu i zaopatrzeniu - oświadczył gubernator. Rzecznik talibów, Zabiullah Mudżahid, zakomunikował w niedzielę, że bojownicy antyrządowi w walkach na terenie okręgu Bargi Matal zabili dziesięciu policjantów i wzięli do niewoli piętnastu rannych przeciwników. Zajęta przez talibów stolica okręgu ma duże znaczenie strategiczne we wschodnim Afganistanie. Stanowi bazę wypadową do sąsiadującego z nią Nuristanu i prowincji Kunar. 29 maja talibowie po ciężkich walkach przejęli już raz kontrolę nad miastem, ale zostali stamtąd po dwóch dniach wyparci przez wojsko afgańskie oraz siły lądowe i powietrzne ISAF.