O odzyskanie ciała miał zabiegać mułła Szah Abdul Aziz. W piątek współpracownik Aziza, Raszid Ul-Haq, syn Sami Ul-Haqa nazywanego również ojcem talibów, powiedział "Dziennikowi", że talibowie pokłócili się ze sobą o nazwiska swoich pobratymców, których miałby uwolnić pakistański rząd w zamian za ciało Polaka. Polska zabiega o to, aby jedynym warunkiem wydania ciała był okup.