Wcześniej pakistańskie stacje telewizyjne podały, iż nieznane osoby zatelefonowały do klubu prasowego w mieście Kweta na południowym zachodzie kraju z wiadomością, że dokonano egzekucji Amerykanina, a jego ciało będzie można niebawem znaleźć. Rzecznik nieznanego dotąd Zjednoczonego Frontu Wyzwolenia Beludżystanu (BLUF) zadzwonił potem do biura pakistańskiej agencji prasowej Online w Kwecie, dementując wiadomość o zabiciu Soleckiego i potwierdzając, że wciąż żyje. - Jest żywy. Nigdzie nie telefonowaliśmy - powiedział rozmówca agencji. Solecki, szef biura Wysokiego Komisarza ONZ do Spraw Uchodźców (UNHCR) na prowincję Beludżystan, został uprowadzony 2 lutego w Kwecie przez uzbrojonych napastników, którzy zatrzymali jego samochód i zastrzelili jego kierowcę. Około dwa tygodnie temu w Pakistanie zabity został również polski inżynier, Piotr Stańczak, którego talibowie porwali we wrześniu 2008 roku. Zobacz raport specjalny o porwaniu polskiego geologa Pod koniec stycznia pakistańscy talibowie zagrozili zabiciem Polaka, jeśli rząd Pakistanu nie spełni do 4 lutego ich żądań: wycofania sił bezpieczeństwa z terytoriów plemiennych i uwolnienia ich więzionych towarzyszy. Później pojawiły się informacje o przesunięciu terminu ultimatum; według pakistańskich mediów - o 48 godzin (do 6 lutego). 7 lutego rano, pakistańska telewizja Geo TV powiadomiła na swojej stronie internetowej, że geolog został zabity przez porywaczy. Następnego dnia pakistańscy talibowie ujawnili nagranie wideo, na którym - według nich - zarejestrowano egzekucję polskiego geologa.