Rzecznik Winner Dachpian powiedział, że granat wybuchł w pobliżu biur premiera okupowanych przez Ludowego Sojuszu na rzecz Demokracji (PAD). Rannych przewieziono do szpitala. Opozycja, od sierpnia okupująca rejon kancelarii premiera, żąda ustąpienia szefa tajlandzkiego rządu. Oskarża zaprzysiężonego 25 września premiera Somchaia Wongsawata, że jest sterowany przez byłego szefa rządu, a prywatnie swojego szwagra Thaksina Shinawatrę, obalonego w 2006 roku w rezultacie wojskowego zamachu stanu. Somchai nie chce ustąpić ze stanowiska, odrzucił też żądania armii w sprawie dymisji gabinetu i rozpisania przedterminowych wyborów do parlamentu. Demonstranci od początku tygodnia okupują międzynarodowy port lotniczy Suvarnabhumi w Bangkoku. W czwartek zajęli też stare lotnisko Don Muang, obsługujące obecnie głównie linie krajowe. Na terenie wokół lotniska Suvarnabhumi w sobotę rozlokowano około 2 tys. policjantów.