Szef tajlandzkiego stowarzyszenia producentów ryżu Chanchai Rakthananon powiedział, że jego zdaniem w sierpniu, podczas najbliższych zbiorów, plony mogą spaść z przewidywanych wcześniej 5 do 2 mln ton. - Deszcz nie padał, kiedy była potrzeba - uważa przedstawiciel służb meteorologicznych Angsumal Sunalai, który za susze wini globalne zmiany klimatyczne. Z kolei szef służb zajmujących się irygacją Chalit Damroengsak wyjaśnia, że w ciągu pory deszczowej powinny być trzy, cztery burze monsunowe, "a w tym roku rolnicy będą mieli szczęście, jeśli będzie jedna". Tajlandia produkuje około 20 mln ton ryżu rocznie w 2-4 cyklach. Mniej więcej połowę zbiorów eksportuje. Rząd utrzymuje rezerwę ryżu w wysokości 10 proc. zbiorów, by ustabilizować ceny oraz by ewentualna susza nie spowodowała braku żywności. Zmniejszona produkcja ryżu w Tajlandii może mieć wpływ na jego światowe ceny - obawia się Rex Estoperes, przedstawiciel władz Filipin. Kraj ten jest największym na świecie importerem ryżu.