Na pokładzie maszyny leciało około 20 osób, a wśród nich również minister bezpieczeństwa publicznego - Thongbanh Sengaphone i burmistrz stolicy kraju, Wientian - podaje amerykański ośrodek Stratfor.Laotańskie władze nie potwierdziły jak dotąd tej informacji - pisze AFP, wyjaśniając, że odizolowany od świata laotański reżim komunistyczny niechętnie dzieli się jakimikolwiek informacjami. Rządzony twardą ręką Laos jest jednym z najbiedniejszych krajów Azji - przypomina francuska agencja.