Jak wynika z danych resortu zdrowia, przedstawionych w sobotę w Bangkoku, ofiary to 40-letnia kobieta i 42-letni mężczyzna. Nie podano, w jaki sposób doszło do zarażenia ani też innych szczegółów. Chorzy zmarli w prywatnym szpitalu - kobieta w piątek a mężczyzna w sobotę rano. W sumie w Tajlandii stwierdzono już ponad 1200 przypadków nowej grypy. Jak do tej pory jednak nie notowano śmiertelnych przypadków. Według ostatnich danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), cytowanych przez agencję Reutera, w ponad 100 krajach na świecie na grypę A/H1N1 zachorowały już co najmniej 67072 osoby, z których 307 zmarło.