Do incydentu doszło na leżącej zaledwie godzinę drogi od Bangkoku farmie krokodyli, która w dzień jest popularnym celem wycieczek turystycznych. "Kobieta skoczyła z punktu widokowego do basenu wypełnionego setką dorosłych zwierząt" - powiedział w rozmowie z AFP Preecha lam-nui z policji w Samut Prakan. "Jej krewna poinformowała nas, że ofiara cierpiała na stres i depresję" - stwierdził Preecha. Na farmie Samut Prakhan można karmić krokodyle rzucając zwierzętom mięso z deptaku. Płot jest niski, aby także dzieci nie miały problemu z karmieniem zwierząt.