Tajfun uderzy w okolice Hongkongu w niedzielę, a jego centrum przejdzie prawdopodobnie ok. 100 km od aglomeracji - wskazuje dziennik "South China Morning Post", powołując się na ekspertów meteorologicznych. Istnieje jednak spora szansa, że do tego czasu żywioł zmieni swoją trasę. Wcześniej, w sobotę, tropikalny cyklon spodziewany jest na północnych Filipinach i Tajwanie. Podmuchy wiatru mają osiągać wtedy 200 km/h. Według meteorologów, zagrożonych tajfunem w całej Azji Południowo-Wschodniej jest blisko 45 mln osób. Od czwartku w stan gotowości postawione będą służby bezpieczeństwa na największej filipińskiej wyspie Luzon. W prowincji Cagayan na północy kraju część mieszkańców ma zostać ewakuowana, a zajęcia w szkołach odwołane. Czerwony Krzyż szacuje, że na ścieżce żywiołu mieszka ok. trzech mln Filipińczyków. Obecnie Mangkhut znajduje się ok. 1100 km na wschód od Filipin. Wiatr osiąga prędkość 255 km/h i ma on obecnie piątą kategorię w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. W czwartek prędkość powiewów ma wzrosnąć do 270 km/h. W kolejnych dniach ich siła ma się zmniejszać. W listopadzie 2013 r. tajfun Haiyan uderzył w Filipiny, powodując śmierć ponad sześć. tys. ludzi. Był to największy taki kataklizm w tym wyspiarskim kraju od 1976 r.