W gazecie czytamy, że o obecności tajemniczego obiektu w zachodnim Londynie poinformował jeden z mieszkańców. - Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, nie mogliśmy uwierzyć własnym oczom. To wyglądało jak miejsce katastrofy UFO - relacjonowali wydarzenie policjanci. Tajemniczy płonący spodek zastano na środku drogi. Po wstępnych oględzinach okazało się, że to nie legendarne UFO, a jedynie piec do robienia pizzy. Na razie nie wiadomo, kto był właścicielem obiektu oraz dlaczego znalazł się on na środku jednej z londyńskich dróg.