Śledczy ustalili czworo Polaków zamieszanych w tę sprawę - dwoje wróciło do kraju i tu zostali zatrzymani i aresztowani. Dwóch kolejnych przebywa w Wielkiej Brytanii, jeden został zatrzymany, drugi był już pozbawiony wolności za inne przestępstwa; wkrótce okaże się czy zostaną przekazani polskiemu wymiarowi sprawiedliwości, czy odpowiedzą przed brytyjskim sądem. Jak opisywał w środę zespół prasowy śląskiej policji, pod koniec 2021 r. do brytyjskich służb trafiła informacja o zaginięciu 57-letniego Polaka, który od sześciu lat mieszkał i pracował w Wielkiej Brytanii. Policję zawiadomili jego bliscy, mieszkający w Polsce. Zaniepokoiło ich, że od dłuższego czasu ma on wyłączony telefon i od kilku tygodni nie kontaktuje się z nimi. Wyjaśnieniem okoliczności zaginięcia zajęli się funkcjonariusze z Thames Valley Police. W akcję poszukiwawczą włączyły się również polskie organizacje pomagające rodzinom zaginionych. W ciągu kilku miesięcy poszukiwań nie udało się ustalić, gdzie jest 57-latek. Brytyjscy policjanci zaapelowali do wszystkich o pomoc w rozwikłaniu tej sprawy. Międzynarodowa współpraca policji Pod koniec 2022 r. śledczy z Thames Valley skontaktowali się z policjantami z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Podzielili się swoimi podejrzeniami, że poszukiwany Polak mógł paść ofiarą zabójstwa, a osoby, które mogą coś na ten temat wiedzieć, opuściły Wielką Brytanię, prawdopodobnie wracając na Śląsk. - Śląscy kryminalni skontaktowali się z rodziną poszukiwanego, aby zdobyć więcej informacji na temat okoliczności zaginięcia. Zgromadzony materiał pozwolił na złożenie wniosku w Prokuraturze Okręgowej w Gliwicach o wszczęcie śledztwa w kierunku zabójstwa. Dodatkowo nasi policjanci rozpoczęli współpracę z Oficerem Łącznikowym Polskiej Policji w Wielkiej Brytanii. Z jego pomocą przekazali zdobyte informacje policjantom z Thames Valley, nawiązując z nimi ścisłą współpracę w tej sprawie - podała komisarz Magdalena Szust z zespołu prasowego śląskiej policji. Śledczy potwierdzili, że dwie osoby - Polacy, którzy w listopadzie 2021 r. przebywali w towarzystwie zaginionego - są obecnie w Polsce. Jak wynikało z ustaleń przekazanych przez Oficera Łącznikowego Polskiej Policji, kolejne dwie, również Polacy, znajdują się nadal w Wielkiej Brytanii. Jeden z nich, 33-latek, przebywał w zakładzie karnym za popełnienie innych przestępstw. Drugi - 25-latek - ukrywał się, ponieważ był poszukiwany listem gończym oraz Europejskim Nakazem Aresztowania. Zarzuty dla dwóch osób W styczniu br. śląscy policjanci zatrzymali dwoje mieszkańców Bielska-Białej. 22-letniej kobiecie Prokuratura Okręgowa w Gliwicach przedstawiła zarzuty nieudzielenia pomocy, niezawiadomienia organów ścigania o przestępstwie, pomocy w ukryciu zwłok i podejmowania innych czynności, mających na celu udaremnienie postępowania. Również zatrzymany tego samego dnia 30-letni bielszczanin usłyszał zarzuty dotyczące niezawiadomienia organów ścigania o przestępstwie oraz utrudniania i udaremniania przeprowadzenia postępowania. Oboje na wniosek prokuratury zostali aresztowani przez sąd. "Na podstawie ustaleń przekazanych stronie brytyjskiej, zatrzymano Polaka ukrywającego się na terenie Wielkiej Brytanii. Już wkrótce on i 33-latek przebywający w brytyjskim areszcie za inne przestępstwa, mają stanąć przed miejscowym sądem, gdzie zostanie przedstawiony im zarzut utrudniania pochówku. Równolegle Prokuratura Okręgowa w Gliwicach wydała postanowienie o przedstawieniu im zarzutów - jednemu zarzucając udział w pobiciu i utrudnianie postępowania dotyczącego zabójstwa, natomiast drugiemu udział w pobiciu oraz zarzut zabójstwa" - opisuje śląska policja. Śledczy czekają teraz na rozpoznanie przez Sąd Rejonowy w Gliwicach wniosków o zastosowanie wobec niech tymczasowego aresztowania, co umożliwi wdrożenie procedury ekstradycyjnej. W związku z międzynarodowym charakterem sprawy, Prokuratura Okręgowa w Gliwicach bierze udział w konsultacjach ze stroną brytyjską, których celem jest utworzenie międzynarodowego zespołu śledczego. "Sprawa, nad którą nadal pracują śląscy i brytyjscy policjanci, jest rozwojowa i niewykluczone są kolejne zatrzymania" - zaznacza komenda wojewódzka.