Zarejestrowane telefonem komórkowym nagranie tajemniczych odgłosów opublikował na swoich stronach internetowych brytyjski "Daily Mail". Oficjalnie samolot taki nie istnieje. Wiadomo jednak, że Stany Zjednoczone zainwestowały około 445 milionów dolarów w budowę nowej generacji samolotów szpiegowskich. Miały one zastąpić wycofanego z produkcji w 1998 roku Blackbirda firmy Lockheed Martin. Dźwięki, które w miniony weekend nagrano nad terytorium Wielkiej Brytanii, przypominają pulsujące detonacje nowoczesnego odrzutowego silnika. Takie silniki pozostawiają na niebie charakterystyczne kule spalin. Według doniesień, tajemniczy ponaddźwiękowiec ma 33 metry długości i 18 metrów rozpiętości skrzydeł. Porusza się ponoć trzy razy szybciej od słynnego Concorde’a, czyli z prędkością sześciokrotnie przekraczającą szybkość dźwięku. Jak dotąd nikt go jeszcze nie widział... (edbie) Bogdan Frymorgen