Według rosyjskiego dziennika "Kommiersant" ciała 68-letniego generała i jego 72-letniej żony znaleziono po południu 15 listopada w domu pary niedaleko miasta Mineralne Wody. Zmarli leżeli obok siebie w łóżku. "Media donoszą, że Swiridow i jego żona zmarli tydzień wcześniej. Źródło RIA Novosti powiedziało, że nie znaleziono żadnych śladów gwałtownej śmierci" - wskazuje niezależny portal Meduza. Pierwotna wersja śledczych zakładała śmierć z powodu zatrucia tlenkiem węgla. Tę tezę odrzucili specjaliści lokalnego Miejskiego Wydziału Gazownictwa. Po wykonaniu pomiarów, nie wykryto nadmiaru silnie toksycznego związku. Władimir Swiridow nie żyje. Był pilotem i dowódcą armii Władimir Swiridow urodził się w 1955 r. w Mineralnych Wodach. Służył jako pilot, dowodził jednostką lotniczą w Dalekowschodnim Okręgu Wojskowym i eskadrą lotniczą w Zgrupowaniu Wojsk Radzieckich w Niemczech. W 2002 r. został mianowany na zastępcę dowódcy Wojsk Lotniczych i Wojsk Obrony Powietrznej, a w 2005 r. został awansowany na dowódcę 6. Armii. Funkcję pełnił do 2009 r. Meduza zwraca uwagę, że aktualnie 6. Armia Sił Powietrznych i Obrony Powietrznej uczestniczy w pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Seria tajemniczych zgonów w Rosji Od początku wojny regularnie informujemy o tajemniczych i niewyjaśnionych zgonach rosyjskich biznesmenów, wojskowych i naukowców. Pod koniec października niespodziewanie zmarł Władimir Niekrasow, prezes zarządu koncernu naftowego Łukoil. Jako przyczynę zgonu podawano "ostrą niewydolność serca". Doradca ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko zauważał, że była to trzecia "nagła śmierć" ważnego przedstawiciela kadry menadżerskiej Łukoilu w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Poprzedni szef zarządu wypadł z okna szpitala 1 sierpnia 2022 r. Z kolei oligarcha Aleksander Subbotin, zmarł w maju 2022 r. po skorzystaniu z usług... szamana. W czerwcu informowaliśmy o śmierci sędziego Artema Bartieniewa. Mężczyzna wypadł z okna swojego mieszkania na 12. piętrze. W kwietniu w niewyjaśnionych okolicznościach zginął główny inżynier Jakuckenergo i były członek partii Jedna Rosja Igor Szkurko. Służby twierdziły, że mężczyzna popełnił samobójstwo - został znaleziony w celi aresztu śledczego bez oznak życia.Źródła: Meduza, Interia