Sekcja zwłok mężczyzn wykazała, że oba zgony w szpitalu w Jokohamie zostały spowodowane przez substancje chemiczną - informuje NHK i inne japońskie media. Substancja ta jest taka sama, jak w jednym ze środków dezynfekujących stosowanych przez pielęgniarki w szpitalu Oguchi. Policja podejrzewa, że dawka śmiertelna chemikaliów została wstrzyknięta do kroplówek dożylnych przeznaczonych dla dwóch 88-letnich ofiar, Sozo Nishikawy i Nobuo Yamakiego. Obaj mężczyźni zmarli. Trwa obława na winnego tych morderstw.