Troje taikonautów spędzi na orbicie sześć miesięcy. Będzie to najdłuższy jak dotąd pobyt chińskich astronautów w przestrzeni kosmicznej. Poprzednia zmiana pracowała na powstającej chińskiej stacji przez trzy miesiące, od czerwca do września. Rakieta Długi Marsz 2F, wynosząca na orbitę statek kosmiczny Shenzhou 13 ("niebiański statek") z taikonautami na pokładzie, wystartowała z kosmodromu Jiuquan na pustyni Gobi, na północnym zachodzie Chin, po północy z piątku na sobotę czasu lokalnego (o godz. 16.23 w piątek w Polsce). W ramach załogowej misji na budowaną przez Chiny stację kosmiczną Tiangong ("niebiański pałac") po raz pierwszy przyleciała kobieta, taikonautka Wang Yaping. Oprócz niej załogę misji stanowią dwaj taikonauci, Zhai Zhigang i Ye Guangfu. Budują swoją stację kosmiczną Załoga wykona trzy spacery kosmiczne, aby zainstalować sprzęt w ramach przygotowań do rozbudowy stacji. Przeprowadzi także wiele eksperymentów, m.in. medycznych. Chiny budują własną stację kosmiczną m.in. dlatego, że z powodu sprzeciwu USA nie miały dostępu do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), która działa od ponad 20 lat. Dla wielu Chińczyków misje kosmiczne są również dowodem na mocarstwowy status ich kraju. Budowa stacji Tiangong jest jednym z kilku projektów kosmicznych prowadzonych obecnie przez Chiny. Chińscy naukowcy planują też budowę - wspólnie z Rosją - stacji badawczej na Księżycu i wysłanie na niego w ciągu najbliższej dekady szeregu bezzałogowych misji.