Strona szwedzka poinformowała, że w godzinach południowych 21 maja wykryto dwa rosyjskie samoloty bombowe Tu-22M Backfire, wykonujące lot w bezpośredniej bliskości przestrzeni powietrznej Szwecji w kierunku wyspy Öland. Maszyny rosyjskie miały wyłączone transpondery i przelatywały przez obszar wykorzystywany do lotów cywilnych, nie naruszyły jednak granicy szwedzkiej przestrzeni powietrznej. Szwecja wysłała dwa samoloty JAS-39 Gripen w celu przechwycenia rosyjskich bombowców, które - wykryte - gwałtownie obniżyły lot i zawróciły w kierunku przestrzeni międzynarodowej. Zdaniem szwedzkich komentatorów incydent jest najpoważniejszym od dłuższego czasu, bowiem rosyjskie bombowce Tu-22M Backfire zdolne są do przenoszenia broni atomowej. Jak wiadomo, w 2013 roku Rosjanie przeprowadzili maszynami tego typu symulowany atak jądrowy na cele w Szwecji. W tym samym okresie w rejonie Zatoki Fińskiej fińskie siły powietrzne poderwały w powietrze myśliwiec F/A-18 Hornet, nie jest jednak na razie wiadomo, by jego lot miał związek z przelotem rosyjskich bombowców.