Czworo dzieci natknęło się na znalezisko podczas zbierania jeżyn w pobliżu stacji benzynowej Preem w Ystad. W krzakach ukryta była torebka z rzeczami należącymi do poszukiwanej od 25 września Beaty R. W oddalonym o 50 km od Malmoe Ystad znajduje się port, z którego odpływają promy do Świnoujścia. Stacja paliw mieści się w pobliżu drogi, która prowadzi do terminala promowego. Zaginięcie Polki w Szwecji. Trwają poszukiwania Jak pisze "Ystads Allehanda", torebka została przyniesiona na posterunek policji przez jednego z chłopców, a po kilku dniach dzieci zostały przesłuchane. Rzecznik lokalnej policji Jens Norling, powołując się na "dobro śledztwa", odmówił komentarza. W weekend przerwane przez policję poszukiwania w dzielnicy Malmoe Oxie kontynuowali wolontariusze. Nie przyniosły one rezultatu. Aresztowano męża Według "Aftonbladet" 24 września Beatę R. podwoził jej mąż i od tego czasu ślad po niej zaginął. Mężczyzna został aresztowany pod zarzutem uprowadzenia kobiety lub przetrzymywania wbrew jej woli. Nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Para była w trakcie rozwodu, a Beata R. starała się o wyłączną opiekę nad dziećmi oraz sądowy zakaz kontaktu ze strony małżonka z powodu gróźb i przemocy, jakich miała doświadczyć. Wniosek o prawną ochronę został jednak odrzucony.