Na początku marca celnicy z jednego z punktów kontrolnych po szwedzkiej stronie mostu nad cieśniną Sund poprosili kierującego samochodem dostawczym o zjechanie na bok w celu przeprowadzenia standardowej kontroli pojazdu. W samochodzie kierowanym przez 51-letniego Polaka odnaleziono około sześciuset kilogramów haszyszu. To rekordowa ilość ujawnionego przemytu tego narkotyku w Szwecji. Kierujący pojazdem Polak powiedział celnikom, że nie był świadomy charakteru ładunku, który przewoził. Został tymczasowo zatrzymany. Jest podejrzany o współudział w przemycie.