Szefowa MSZ Szwecji Margot Wallstroem i minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkeviczius spotkali się w Kijowie z ukraińskim odpowiednikiem Pawłem Klimkinem. Tematem rozmowy była sytuacja na wschodniej Ukrainie i międzynarodowy terroryzm. "Szwecja i Litwa są krajami, które zajęły w UE stanowisko, że sankcje przeciwko Rosji powinny być przedłużone do czasu pełnej realizacji mińskich porozumień; wszyscy zakładnicy, poczynając od Nadii Sawczenko, powinni być uwolnieni" - powiedziała Wallstroem, mówiąc o więzionej w Rosji ukraińskiej lotniczce wojskowej. "Wypełnienie porozumień mińskich jest konieczne, dlatego Rosja powinna zrealizować swoje zobowiązania w ramach tych ustaleń" - dodał Linkeviczius. Czas realizacji wynegocjowanych w lutym z udziałem przywódców Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec mińskich porozumień pokojowych upływa w grudniu. Ustalenia, które miałyby doprowadzić do pokojowego uregulowania konfliktu między władzami Ukrainy a prorosyjskimi separatystami w Donbasie, przewidują m.in. przerwanie ognia w poszczególnych rejonach obwodów donieckiego i ługańskiego oraz wycofanie z rejonu walk ciężkiego uzbrojenia. W Mińsku zapowiedziano także m.in. dialog w sprawie przyszłego funkcjonowania opanowanych przez separatystów rejonów Donbasu, uwolnienie i wymianę zakładników, a także przywrócenie całkowitej kontroli Kijowa nad granicą państwową w całej strefie konfliktu. Z Kijowa Jarosław Junko