Chodzi głównie o to, czy nie ograniczyć posiadania broni w domu przez rezerwistów. W Szwajcarii służba wojskowa jest obowiązkiem każdego mężczyzny. Po jej odbyciu każdy jest przenoszony do rezerwy z bronią. Zwolennicy innego rozwiązania wskazują na rosnącą w Szwajcarii liczbę samobójstw popełnianych z użyciem broni palnej. - Niemal każdego dnia ktoś popełnia samobójstwo taką bronią - powiedział Josef Lang, deputowany Zielonej Partii Szwajcarii, która wraz z socjaldemokratami i organizacjami obrony praw człowieka zabiega o ostrzejszą kontrolę nad bronią. W referendum, którego daty jeszcze nie wyznaczono, mają paść także pytania o utworzenie ogólnokrajowego rejestru broni palnej i o zakaz zakupu szczególnie niebezpiecznych rodzajów broni, jak np. karabiny samopowtarzalne czy maszynowe. Zdaniem deputowanej z Socjaldemokratycznej Partii Szwajcarii Anity Fetz rejestr prowadziłby do poprawy bezpieczeństwa i jego utworzenie warte jest kosztów, które przez przeciwników są uważane za niebotyczne. - W Szwajcarii zarejestrowany jest każdy samochód i każda krowa. Oczywiście to kosztuje - zaznaczyła deputowana.