W katastrofie samolotu, który rozbił się w środę, zginął 38-letni pilot i 54-letni lekarz wojskowy. Lekarz wojsk lotniczych prowadził badania dotyczące obciążenia i stresu pilotów wojskowych, dlatego znajdował się w samolocie.Szczątki odnalezionych ciał zostaną przebadane w Instytucie Medycyny Sądowej w Zürichu. Wczoraj udało się też odnaleźć czarną skrzynkę, jej analiza ma pomóc w wyjaśnieniu przyczyny katastrofy.W środę po południu dwa samoloty wojskowe wyleciały na ćwiczenia. Ze względu na złe warunki pogodowe, F18 miały wrócić do bazy. Przy wykonywaniu rutynowego manewru, jeden z nich rozbił się w środkowej części kraju, w pobliżu Jeziora Czterech Kantonów.Jak przyznają prowadzący śledztwo, pilot miał duże doświadczenie, więc przyczyna katastrofy nadal pozostaje dużą zagadką. Śledztwo może potrwać nawet kilka miesięcy.