Młody imigrant z Erytrei ukrył się w walizce i został wniesiony do pociągu przez swojego kolegę. Ten z kolei na czas podróży ukrył się w toalecie. Pociąg, którym podróżowali migranci, jechał z włoskiego Mediolanu w kierunku Szwajcarii. Po 45 minutach, już po przekroczeniu szwajcarskiej granicy, zdumieni pasażerowie usłyszeli jęki dobiegające z walizki i natychmiast zaalarmowali odpowiednie służby. Walizka została wyniesiona na peron i otwarta. Młody Erytrejczyk mógł wreszcie zaczerpnąć świeżego powietrza. Obaj imigranci, którzy nielegalnie próbowali dostać się aż do Wielkiej Brytanii, zostali z powrotem odesłani do Włoch.