Tym razem 55-letni Elmer został zatrzymany pod zarzutem przekazania poufnych informacji bankowych demaskatorskiemu portalowi Wikileaks. "Urząd prokuratorski sprawdza czy Rudolf Elmer pogwałcił szwajcarskie przepisy bankowe przekazując płytę CD portalowi Wikileaks" - głosi wspólne oświadczenie policji i prokuratury. Elmer oświadczył dziennikarzom, że po raz pierwszy przekazał Wikileaks informacje bankowe 3 lata temu a w poniedziałek przekazał nowe dane. Dodał, że chciał w ten sposób ujawnić przepadki uchylania się odpłacenia podatków przez bogatych biznesmenów i polityków. Zaprzeczył jednak, by dopuścił się innych zarzucanych mu w akcie oskarżenia przestępstw - szantażowania i grożenia bankowi Julius Baer zamachem bombowym. Jak oświadczył, nigdy nie brał pieniędzy za dostarczane poufne informacje. Wcześniej sąd uznał Elmera za winnego złamania tajemnicy bankowej poprzez publikowanie poufnych danych klientów oraz grożenia jednemu z pracowników szwajcarskiego banku Julius Baer, w którym sam również pracował. Założyciel portalu Wikileaks Julian Assange oświadczył, że opublikuje nowe informacje w ciągu kilku tygodni, po sprawdzeniu ich wiarygodności.