Założyciel Wikileaks jest ciągle w drodze, prowadząc portal z tymczasowych, zmieniających się bez przerwy miejsc pobytu. Mieszkał m.in. w RPA, Islandii i Szwecji. Assange niechętnie mówi o swojej przeszłości, przypomina BBC, jednak zainteresowanie mediów od czasu powstania Wikileaks daje pewne pojęcie o jego wpływach. Przyszły żałożyciel Wikileaks urodził się on Townsville w stanie Queensland na północy Australii w 1971 roku (chociaż różne media podają różne daty). Jego rodzice prowadzili objazdowy teatr, więc jako dziecko często zmieniał miejsce zamieszkania. Rodzice spotkali się podczas demonstracji przeciwko wojnie w Wietnamie i wychowali go w duchu rebelii - pisze "The Telegraph". Gazeta, powołując się na australijskie media, pisze, że Assange jako dziecko chodził do 37 szkół, a w wieku 17 lat opuścił dom i przeniósł się do Melbourne. Rozwój internetu dał mu szansę wykorzystania wcześnie odkrytych zdolności matematycznych, chociaż miał przez to również kłopoty. W 1995 roku wraz z kolegą został oskarżony jako haker za kilkadziesiąt włamań komputerowych. Uniknął więzienia i został skazany na grzywnę w wysokości kilku tysięcy dolarów pod warunkiem, że przestępstwo się nie powtórzy. Przez kolejne trzy lata współpracował z Suelette Dreyfus, wykładowczynią akademicką, która badała buntowniczą stronę internetu. Wspólnie napisali książkę "Underground", która stała się bestsellerem wśród użytkowników internetu. Dreyfus opisuje Assange'a jako "bardzo sprawnego badacza", który "był zainteresowany kwestią etyki i sprawiedliwości, tego, co rząd powinien, a czego nie powinien robić". Assange studiował następnie matematykę i fizykę na Uniwersytecie w Melbourne, gdzie słynął z wymyślania skomplikowanych zagadek matematycznych - pisze BBC. Pracę nad Wikileaks rozpoczął w 2006 roku wraz z grupą osób podzielających jego poglądy. "Aby nasze źródła były bezpieczne, musieliśmy rozproszyć zasoby, zakodować wszystko i skłonić urzędy telekomunikacyjne i ludzi na całym świecie, by uruchomili przepisy ochronne w różnych narodowych systemach prawnych" - relacjonował Assange w wywiadzie dla BBC na początku tego roku. Assange jest opisywany przez ludzi, z którymi pracował, jako żywy, zmotywowany i bardzo inteligentny, a przede wszystkim jako posiadający wyjątkowe umiejętności, jeśli chodzi o łamanie kodów komputerowych - pisze BBC. Według Raffiego Khatchadouriana, reportera magazynu "New Yorker", który spędził z nim kilka tygodni, potrafi on koncentrować się na pracy, śpiąc bardzo niewiele. "Stwarza wokół siebie atmosferę, w której bliscy mu ludzie chcą się nim zająć i mu pomóc - uważa Khatchadourian. - Powiedziałbym, że ma to coś wspólnego z jego charyzmą". Współzałożyciel Wikileaks Daniel Schmitt opisuje Assange'a jako "jedną z niewielu znanych mu ludzi, których naprawdę obchodzą pozytywne zmiany na świecie, aż do stopnia, kiedy jest się w stanie zrobić coś radykalnego, zaryzykować błąd, tylko w imię pracy nad czymś, w co wierzą". W listopadzie szwedzki sąd zlecił aresztowanie Assange'a, ponieważ prokuratura chce go przesłuchać w sprawie oskarżeń o gwałt. Szwedzka prokuratura zapowiedziała po decyzji sądu, że wyda międzynarodowy nakaz aresztowania Assange'a. Assange zaprzecza oskarżeniom, które wysunięto po jego spotkaniu z dwiema kobietami podczas wizyty w Szwecji w sierpniu. Śledczy ujawniają niewiele szczegółów na temat tych oskarżeń, jednak z raportów policji wynika, że obie kobiety spotkały się z nim w związku z seminarium w Sztokholmie 14 sierpnia i wspólnie złożyły na niego skargę sześć dni później. Julian Assange uważa, że on i jego grupa znaleźli się na celowniku agencji wywiadowczych z USA i innych krajów, niezadowolonych z powodu przecieku tajnych dokumentów na temat wojny w Iraku i Afganistanie.