Aresztowanie nastąpiło w porcie lotniczym Tallinna. "Istnieje przekonanie, że przekazywał on przez kilka lat informacje rosyjskiej Federalnej Służbie Bezpieczeństwa (FSB)" - powiedział Harrys Puusepp, rzecznik Policji Bezpieczeństwa. Formacja ta zajmuje się kontrwywiadem i zwalczaniem terroryzmu. Obojgu zatrzymanym nie postawiono jeszcze zarzutów i składają oni obecnie wyjaśnienia. Para miała przy sobie pewną ilość tajnych dokumentów - dodał Puusepp. Jest to drugi skandal szpiegowski w Estonii na przestrzeni ostatnich kilku lat. Aresztowany w 2008 roku wyższy urzędnik estońskiego ministerstwa obrony Herman Simm został w roku następnym skazany na 12 lat więzienia za przekazanie rosyjskiej Służbie Wywiadu Zagranicznego (SWR) ponad 2 tys. stron informacji, w tym tajnych dokumentów NATO. Na razie nie podano, jakiego rodzaju materiały Dressen posyłał do Moskwy. Pracował on w Policji Bezpieczeństwa przez dłuższy czas, ale nie należał do jej kierownictwa.