Szokująca zbrodnia w Londynie. 80-latek zasztyletowany w biały dzień
Brytyjskie media rozpisują się o wstrząsającym morderstwie 80-latka. Mężczyzna, poruszający się na skuterze inwalidzkim, został zaatakowany w biały dzień w Londynie.

Do zdarzenia doszło w Greenford w zachodniej części miasta. Starszy, ponad 80-letni mężczyzna jechał na skuterze inwalidzkim ulicą Cayton Road. Tam doszło do ataku.
Zgłoszenie o zdarzeniu otrzymała policja. Na miejsce zostały wezwane też służby ratunkowe, które zastały starszego mężczyznę z ranami kłutymi - relacjonuje "The Sun".
Mimo akcji ratunkowej, ranny zmarł na miejscu.
Trwa obława na sprawcę (albo sprawców). - Moi ludzie pracują nad tą sprawą i potrzebujemy pomocy społeczeństwa - powiedział nadinspektor Jim Eastwood i zaapelowało udostępnianie policji przydatnych nagrań z kamer, m.in. samochodowych.
"Zawsze się uśmiechał"
Sąsiedzi zabitego mężczyzny, cytowani przez "Daily Mail", opisują go jako miłego staruszka, który "zawsze się uśmiechał". 80-latek był często widywany w okolicy, gdy jeździł drogą na swoim skuterze inwalidzkim.
"Daily Mail" wylicza, że zabójstwo staruszka to już szósta sprawa dotycząca morderstwa wszczęta przez Scotland Yard w ciągu zaledwie czterech dni.