O szokującej propozycji i reakcjach na nią pisze w poniedziałek "La Repubblica". uważa, że rząd Silvio Berlusconiego ma przed sobą gigantyczny problem do rozwiązania, wymagający nadzwyczajnych środków. Dlatego jej zdaniem do sprzątania Kampanii, zasypanej tonami niewywiezionych śmieci, można skierować nielegalnych imigrantów. Nagrodą dla nich byłoby prawo pobytu we Włoszech - dodała Boniver. Pomysł rozwiązania kryzysu śmieciowego został odrzucony zarówno przez partyjnych kolegów deputowanej Ludu Wolności, jak i przez opozycję. Skrytykowała ją nawet prawicowa Liga Północna, której politycy uznali, że propozycja ta ma znamiona "niewolnictwa". Tymczasem Boniver broni się twierdząc, że jest to pomysł wynikający z "praktycznego podejścia" i - jak wyjaśniła - odwołuje się do metod stosowanych w USA.