Stan Peresa uległ dramatycznemu pogorszeniu, a uszkodzenia neurologiczne, jakich doznał po wylewie, są "nieodwracalne". - Jego lekarze obawiają się o jego życie - powiedziała osoba z otoczenia polityka w rozmowie z AFP. Izraelski dziennikarz Shmuel Rosner na łamach "The New York Times" zaznacza, że cały kraj modli się o to, aby jego były prezydent dożył swoich 95 urodzin (obecnie ma 93). Za niecałe półtora roku minie bowiem 70 lat, odkąd "narodził" się także Izrael. Działalność Peresa i jego obecność sprawia, że kraj ten "ciągle czuje się młody" - pisze dziennikarz zaznaczając, że Peres jest jednym z ojców założycieli Izraela.