- Chcemy porozumienia, ale chcemy również chronić zasady dotyczące równych warunków funkcjonowania przedsiębiorstw. To kwestia uczciwości, miejsc pracy, a także integralności jednolitego rynku. Jesteśmy gotowi, by kontynuować negocjacje - powiedział Michel. Przyznał, że rokowania z Wielką Brytanią są trudne, ale wszystkie państwa członkowskie zdają sobie z tego sprawę. Unijni liderzy będą mieli okazję wymienić poglądy na temat trwających negocjacji. Z projektu wniosków końcowych szczytu wynika, że mają wezwać do zintensyfikowania przygotowań na okoliczność braku porozumienia. Ponadto w czwartek liderzy mają dyskutować na temat zmian klimatycznych. - Musimy podjąć decyzję do końca roku w sprawie naszych celów na 2030 r. Dziś będziemy mieli okazję wskazać, jakie są główne elementy, które mają umożliwić porozumienie - zaznaczył szef Rady Europejskiej. W piątek szefowie państw i rządów będą zajmować się problemem pandemii koronawirusa. Michel wskazywał, że konieczne jest dokonanie postępu, jeśli chodzi o koordynację i współpracę państw członkowskich w tym zakresie. - W ciągu ostatnich dni podjęliśmy ważne decyzje, ale to za mało. Musimy rozwijać współpracę i koordynację na poziomie unijnym, aby ograniczać rozprzestrzenianie się wirusa - oświadczył Belg. Z Brukseli Krzysztof Strzępka