Szef Pentagonu drży o Kanał Panamski. Wskazał na "zbyt dużą aktywność"
- Chińska armia wykazuje zbyt dużą aktywność na półkuli zachodniej - stwierdził szef Pentagonu Pete Hegseth, przekonując, że Pekin inwestuje i działa w tym regionie, dążąc do uzyskania przewagi militarnej i nieuczciwych korzyści ekonomicznych. Określił to jako potencjalne zagrożenie dla Kanału Panamskiego.

Przemawiając podczas regionalnej konferencji bezpieczeństwa, Hegseth podkreślił, że chińskie przedsiębiorstwa przejmują kontrolę nad strategicznymi terenami i kluczową infrastrukturą w istotnych sektorach gospodarki.
- Chińska armia wykazuje zbyt dużą aktywność na półkuli zachodniej. (...) Pekin inwestuje i działa w tym regionie, dążąc do uzyskania przewagi militarnej i nieuczciwych korzyści ekonomicznych - argumentował szef Pentagonu. Zapowiedział zawarcie porozumienia z Panamą w sprawie bezpieczeństwa i eksploatacji Kanału Panamskiego, które umożliwi amerykańskim okrętom wojennym "pierwszeństwo przepływu i swobodną żeglugę".
Hegseth zaapelował do rządów państw regionu o współpracę w celu odstraszenia Chin oraz przeciwdziałanie zagrożeniom ze strony transnarodowych karteli narkotykowych i niekontrolowanej imigracji.
Spór o Kanał Panamski. Pekin odpowiada USA
Jak przypomina agencja AP, administracja Donalda Trumpa wyrażała niezadowolenie z faktu, że USA, mimo traktatowego zobowiązania do ochrony kanału, musiały wnosić opłaty za przemieszczanie swoich okrętów wojennych między Oceanem Atlantyckim a Spokojnym.
Oba kraje ostatecznie zgodziły się na zacieśnienie koordynacji w zakresie bezpieczeństwa i będą pracować nad mechanizmem zwrotu opłat uiszczanych przez amerykańskie okręty wojenne za przepływanie przez kanał.
Wcześniej Panama dementowała doniesienia o rzekomym wpływie Chin na funkcjonowanie tej drogi wodnej.
Ambasada Chin w Panamie odniosła się krytycznie do wypowiedzi rządu USA na platformie społecznościowej X. Stwierdziła, że Waszyngton stosuje "szantaż" w celu realizacji własnych interesów, a decyzje Panamy dotyczące partnerów handlowych są jej "suwerennym prawem (...) i czymś, w co USA nie mają prawa ingerować".
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!