- Zdecydowanie potępiam groźby zniszczenia przez którekolwiek państwo członkowskie innego państwa czy oburzające próby negowania historycznych faktów takich jak Holokaust - powiedział Ban Ki Mun w wystąpieniu na szczycie Ruchu Państw Niezaangażowanych w stolicy Iranu. - Utrzymywanie, że Izrael nie ma prawa do istnienia lub określanie go w sposób rasistowski, jest nie tylko złe, lecz podważa te zasady, które przyrzekliśmy szanować - dodał szef ONZ. Izrael "nowotworem złośliwym" Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad wielokrotnie negował Holokaust, a w sierpniu nazwał Izrael "nowotworem złośliwym". Bank Ki Mun skrytykował też Iran za odrzucenie rezolucji ONZ-owskich dotyczących irańskiego programu nuklearnego. Zaapelował do władz w Teheranie o przekonanie świata, że irański program nosi czysto cywilny charakter. Agencja Reuters pisze, że sekretarz generalny ONZ pojechał na szczyt do Teheranu, mimo że USA i Izrael uważały, że powinien zbojkotować to forum.