- Omawialiśmy wzrastającą obecność militarną Rosji przy granicy z Ukrainą, działania białoruskiego reżimu, który wykorzystuje migrantów do wywierania presji na Polskę, Łotwę i Litwę oraz kwestię kontroli zbrojeń - przekazał Stoltenberg na konferencji prasowej po pierwszym dniu obrad. Sytuacja na Ukrainie. NATO: To prawdziwa pomoc - Naszym celem jest powstrzymanie Rosji od dalszych agresywnych działań; wzywamy Moskwę do przejrzystości, deeskalacji i zmniejszenia napięcia - oznajmił sekretarz generalny NATO. Dodał, że jakakolwiek przyszła agresja Rosji wobec Ukrainy będzie miała wysoką cenę i poważne konsekwencje polityczne i ekonomiczne. Stoltenberg podkreślił, że Sojusz wspiera Ukrainę nie tylko politycznie, ale także praktycznie, poprzez szkolenia wojska, pomoc w budowaniu zdolności obronnych i dostawy sprzętu. - To prawdziwa pomoc, wzmocnienie sił zbrojnych Ukrainy pomoże jej w samoobronie, która jest prawem każdego suwerennego państwa - zaznaczył. Sekretarz generalny przypomniał, że w środę ministrowie państw NATO spotkają się również z szefami dyplomacji Ukrainy i Gruzji, Dmytro Kułebą i Dawidem Zalkalianim. Stoltenberg: Musimy być na to przygotowani - Członkowie sojuszu dzielą się informacjami i uważnie monitorują sytuację; nie wiemy dokładnie, jakie są zamiary Rosji, które zresztą mogą ewoluować - powiedział Stoltenberg. - Dążymy do tego, by powstrzymać Rosję przed działaniami zbrojnymi wobec Ukrainy, mamy nadzieję, że one nie nastąpią, ale musimy być przygotowani także na inny scenariusz; na to, że Rosja po raz kolejny użyje siły i jesteśmy na to przygotowani - podkreślił. Sekretarz generalny NATO zaznaczył, że Sojusz kontynuuje swoje dwutorowe podejście do Rosji. Z jednej strony utrzymuje silne środki obrony i odstraszania w obliczu agresywnych działań Moskwy. Z drugiej chce kontynuować dialog. - Niestety Rosja zdecydowała się ostatnio na zamrożenie stosunków dyplomatycznych z NATO. Wzywamy Rosję do zmiany tej decyzji i ponownego zaangażowania się w dialog prowadzony w ramach Rady NATO-Rosja - powiedział Stoltenberg. Działania białoruskiego reżimu zostały określone przez sekretarza generalnego jako "cyniczne i nieludzkie". Przekazał, że ministrowie państw NATO podkreślili swoją pełną solidarność z dotkniętymi hybrydową kampanią Mińska krajami członkowskimi, a Sojusz blisko współpracuje z Unią Europejską, by przeciwdziałać tym akcjom. Stoltenberg poinformował, że ministrowie rozmawiali również na temat kontroli zbrojeń i zmniejszenia arsenałów broni jądrowej. Zapowiedział, że podczas roboczej kolacji dyplomaci poruszą temat nowej koncepcji strategicznej Sojuszu.