Sekretarz generalny NATO, który przebywa z wizytą we Włoszech był pytany przez agencję Ansa, czy Sojusz zamierza wysłać do Ukrainy swoje wojska. - NATO nie ma zamiaru rozmieszczać sił w Ukrainie. Kiedy w zeszłym tygodniu odwiedziłem Ukrainę, Ukraińcy nie prosili o wojska NATO, prosili jedynie o większe wsparcie - powiedział Jens Stoltenberg. Ukraina. Jens Stoltenberg o wojskach NATO Sojusz poinformował w komunikacie, że sekretarz generalny podczas spotkania z premierką Giorgią Meloni wyraził uznanie dla wsparcia Włoch dla Ukrainy, "włącznie - jak dodano - z dostawą systemów obrony przeciwlotniczej SAMP/T razem z Francją". NATO informuje, że spotkanie "służyło omówieniu przygotowań do szczytu w Waszyngtonie, w tym prac nad dalszym wzmocnieniem NATO, w celu osiągnięcia bardziej sprawiedliwego podziału zobowiązań i zapewnienia większego wsparcia Ukrainie". Stoltenberg chwalił Meloni za wkład Włoch, w tym dowodzenie grupą bojową w Bułgarii i dostarczanie sił do grup bojowych na Węgrzech i Łotwie. Jak opisuje Ansa, "podstawowe przesłanie" sekretarza NATO dotyczyło niebezpieczeństw związanych z nową wojną na Bliskim Wschodzie, rywalizacji między mocarstwami, w tym Chinami, i agresją wojenną w Europie. Wojna na Ukrainie. "Dlatego zaczęliśmy wzmacniać obronę" - W tym coraz bardziej niebezpiecznym świecie jeszcze ważniejsze jest zjednoczenie NATO, celem jest zapobieganie wojnie, a nie jej zwalczanie - mówił Stoltenberg w rozmowie z włoską agencją. Ukraińskie media zwracają uwagę, że podczas wizyty w Rzymie padły ważne słowa. Sekretarz podkreślił, że konflikt w Ukrainie nie rozpoczął się w 2022 roku, a w 2014, gdy Rosja zajęła Krym. Jak mówił Stoltenberg, to właśnie wtedy i z tego powodu Sojusz zaczął wzmacniać obronę. - Od 2014 roku zaopatrujemy Ukrainę w broń i szkolimy ukraińskich żołnierzy - mówił Stoltenberg. Źródło: Ansa ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!