Szef NATO potępił w wydanym oświadczeniu prezydenta Rosji Władimira Putina za podpisanie traktatu o przyjęciu Krymu do Federacji Rosyjskiej. Jak zaznaczył, "Rosja zlekceważyła wszelkie apele o wycofanie się w granice międzynarodowego prawa (...)" i "w dalszym ciągu dopuszcza się naruszania ukraińskiej suwerenności i integralności terytorialnej, rażąco łamiąc swoje międzynarodowe zobowiązania". "Nie może być żadnego usprawiedliwienia dla kontynuowania tego kursu, który może jedynie doprowadzić do pogłębienia izolacji Rosji. Aneksja Krymu jest nielegalna i bezprawna i sojusznicy NATO jej nie uznają" - głosi komunikat Rasmussena. Wyraził też zaniepokojenie doniesieniami o śmierci ukraińskiego żołnierza na Krymie i zaapelował do stron konfliktu o powściągliwość i podjęcie wszelkich kroków, aby zapobiec dalszej eskalacji. Prezydent Putin podpisał we wtorek traktat o przyjęciu Krymu i Sewastopola do Federacji Rosyjskiej. Wcześniej tego dnia Putin powiadomił obie izby parlamentu i rząd o otrzymaniu od Krymu i Sewastopola wniosków o przyjęcie ich w skład FR. Sewastopol formalnie nie jest częścią należącej do Ukrainy Autonomicznej Republiki Krymu i podlega bezpośrednio władzom w Kijowie na prawach obwodu.