Polska ma nadzieję, że na lipcowym szczycie zapadną decyzje o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO. Plan prac mają ustalić ministrowie obrony na rozpoczynającym się jutro spotkaniu, na co liczy szef MON Antoni Macierewicz. - Od lutego do lipca minie sporo miesięcy i zapewne różne szczegółowe kwestie będą mogły zostać doprecyzowane, ale zapewne ukształtuje się linia co do stałej obecności wojsk NATO na wschodniej flance - powiedział kilka dni temu w Amsterdamie minister Macierewicz. Stany Zjednoczone zapowiedziały w ubiegłym tygodniu, że czterokrotnie zwiększą pulę pieniędzy na wzmocnienie obecności wojskowej w Europie Środkowo-Wschodniej, by zniechęcić Rosję do dalszej agresji w regionie. Szef Sojuszu mówił niedawno, że zwiększona obecność USA w Europie to ważny znak w kontekście dostosowania Sojuszu do wyzwań dla bezpieczeństwa. A Rosja już ostrzegła, że zwiększenie sił NATO w pobliżu jej granic nie pozostanie bez odpowiedzi. Ambasador tego kraju przy Sojuszu mówił wczoraj, że przez politykę konfrontacji NATO szkodzi swym interesom.