Szef MSZ wyjaśnił podczas briefingu dla prasy, że w Genewie strona ukraińska ustąpiła w kwestii przeprowadzenia reformy konstytucyjnej i amnestii dla uczestników protestów we wschodnich regionach kraju. - Amnestia wejdzie jednak w życie, gdy ludzie, którzy okupują instytucje państwowe, opuszczą je i złożą broń - oświadczył. Poinformował też, że operacja antyterrorystyczna przeciwko prorosyjskim separatystom na wschodzie Ukrainy wciąż trwa. - Jej intensywność będzie zależała od postępów realizacji porozumienia genewskiego. Liczymy na to, że ugrupowania te będą przestrzegały ustaleń i wykorzystają szansę, którą dają im dziś ukraińskie władze - powiedział. Pytany przez dziennikarzy o to, w jakich sprawach ustąpiła w Genewie Rosja, Deszczyca odparł, że należy o to zapytać samą Rosję. Szef ukraińskiej dyplomacji wyraził nadzieję, że realizacja porozumienia o deeskalacji konfliktu rozpocznie się po świętach wielkanocnych. - Główną rolę ma tutaj odegrać Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Jej misja, która przebywa na Ukrainie, będzie obecna przy wypełnianiu tych ustaleń - podkreślił. Ujawnił także, że rozmowy z Rosją były "dosyć trudne". - Mieliśmy dwie opcje: albo nie rozmawiać, albo dążyć do porozumienia. Zdecydowaliśmy się na porozumienie - powiedział. Ocenił, że wspólne oświadczenie, które złożyli uczestnicy negocjacji w Genewie, będzie testem, czy wszystkie strony rozmów chcą porozumienia. - Rosja podpisała to oświadczenie, a tym samym, jak rozumiem, przyłączyła się do procesu deeskalacji napięcia - zaznaczył Deszczyca. W porozumieniu z Genewy oświadczono, że wszystkie strony konfliktu na Ukrainie muszą powstrzymać się od wszelkiej przemocy, zastraszania i prowokacyjnych działań. Uczestnicy spotkania zdecydowanie potępili i odrzucili wszelkie przejawy ekstremizmu, rasizmu i nietolerancji religijnej, łącznie z antysemityzmem. W oświadczeniu napisano, że wszystkie nielegalne grupy zbrojne muszą zostać rozbrojone, wszystkie nielegalnie zajęte gmachy muszą być zwrócone prawowitym właścicielom, wszystkie nielegalnie okupowane ulice, place i inne miejsca publiczne w miastach ukraińskich muszą zostać opuszczone. Uzgodniono, że specjalna misja monitoringowa OBWE powinna odgrywać główną rolę w pomaganiu władzom ukraińskim i lokalnym społecznościom w niezwłocznym wprowadzaniu w życie najpilniej potrzebnych środków deeskalacji. USA, UE i Rosja zobowiązały się do wspierania tej misji, w tym do zapewnienia obserwatorów.