11 grudnia odbędzie się kolejne, trzecie już wysłuchanie Polski w ramach procedury art. 7 traktatu. Zdaniem Czaputowicza, nie ma już powodów, do prowadzenia tego procesu. "Przyjęliśmy wszystkie zalecenia Trybunału Sprawiedliwości UE w ramach tego tymczasowego postanowienia" - zauważył szef MSZ, który spotkał się z dziennikarzami po posiedzeniu ministerialnym NATO. Jego zdaniem Radzie UE potrzebna jest refleksja w tej sprawie, bo wcześniej, "było nastawienie, żeby Polskę karać i piętnować". "Są siły, które chciałyby Polskę krytykować, bo wówczas jej siła negocjacyjna w różnych aspektach dotyczących m.in. budżetu unijnego byłaby mniejsza, natomiast wydaje mi się, że obiektywnie państwa widzą, że zmiany nastąpiły i trudno utrzymać taką presję, czy też uzasadnienie do tego typu działań" - zaznaczył minister Czaputowicz.