"Powinniśmy być dobrze zorganizowani, zdyscyplinowani i opanowani. Czeka nas duży wysiłek psychologiczny i fizyczny" - zwrócił się Karajeu w nagraniu wideo do swoich podwładnych, które opublikował w poniedziałek bloger opozycyjny Harbacewicz w komunikatorze Telegram. W związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi szef MSW zaapelował do swoich podwładnych o nieuleganie prowokacjom i "niedawanie pretekstów do dyskredytacji struktur MSW, wojsk wewnętrznych, siebie samych i swoich bliskich". "W internecie i na ulicach miast obserwujemy obecnie aktywną działalność prowokacyjną niektórych obywateli. Z jednej strony celem stworzenia sztucznego wyzwania w dziedzinie informacji jest kształtowanie w społeczeństwie negatywnego stosunku do milicji i organów państwowych jako takich. Z drugiej - dążenie do zasiania w samych funkcjonariuszach niepewności i niechęci do wypełniania obowiązku w zakresie ochrony porządku i walki z przestępczością" - powiedział Karajeu. "Pamiętajcie: wypełniając obowiązki służbowe, możecie liczyć na ochronę swoich praw i interesów" - dodał. Wybory prezydenckie na Białorusi odbędą się 9 sierpnia. Justyna Prus z Mińska