Przemawiając na konferencji poświęconej bezpieczeństwu w Berlinie Andrew Parker oskarżył Rosję o zaangażowanie w bandytyzm i ostrzegał, że Kreml od dłuższego czasu stosuje skomplikowaną, wielowymiarową taktykę. "To wielokrotnie zastosowana doktryna rosyjskiego państwa polegająca na mieszaniu manipulacji medialnych, oraz dezinformacji i przekłamań w mediach społecznościowych. Uzupełnione jest to starymi i nowymi metodami szpiegostwa, zaawansowanymi atakami cybernetycznymi na wysokim poziomie, użyciem siły wojskowej i kryminalnym bandytyzmem" - mówił Andrew Parker. Dodał, że Moskwa ryzykuje zostanie "pariasem" na arenie międzynarodowej, jednocześnie podkreślając, że istnieje wyraźna różnica między rosyjskim społeczeństwem, a obecną władzą, którą poddaje krytyce.Andrew Parker podkreślał, że wyzwaniem jest propagandowa i dezinformacyjna działalność Rosji w sieci. Szef wywiadu dodawał, że jest to specjalność również radykałów islamskich, których wymienił jako drugie zagrożenie dla globalnego bezpieczeństwa. "Bezprecedensowa dynamika planowania ataków nie ustaje. Tylko w Zjednoczonym Królestwie, od czasu ataku w Westminster w marcu zeszłego roku udaremniliśmy dwanaście uderzeń" - poinformował Parker. Podkreślił, że rozbicie militarne tzw. Państwa Islamskiego na krótką metę nie odsuwa zagrożenia za strony islamizmu. "Choć IS utraciło już swój fałszywy kalifat i swe twierdze w Syrii i Iraku, przez najbliższe lata walka z grupą jako całością wymagać będzie dalszego międzynarodowego wysiłku. Nawet, gdy wypowiadam te słowa, IS próbuje się przegrupować. Wydaje się, że zagrożenie się utrzyma" - ostrzegał Andrew Parker. Podkreślił, że w obliczu tych zagrożeń, do których dodał także ekstremizm prawicowy, wywiady na kontynencie powinny ze sobą ściśle współpracować.