Powoływała się wówczas na rozmówcę, który twierdził, że decyzja Lowoczkina może być związana z jego sprzeciwem wobec działań milicji na Majdanie (placu) Niepodległości, gdzie w sobotę nad ranem siły specjalne milicji Berkut rozpędziły prounijną demonstrację, raniąc kilkadziesiąt osób i zatrzymując 35. - Rzeczywiście zwróciłem się w sobotę z prośbą o dymisję, została odrzucona - oświadczył Lowoczkin. Nie powiedział, co sprawiło, że chciał ustąpić ze stanowiska. - Obecnie moim głównym zadaniem jest praca nad uregulowaniem problemów drogą pokojową i nad przezwyciężeniem kryzysu - dodał szef administracji prezydenta Ukrainy. - Kwestia dymisji zostanie zapewne rozpatrzona przez prezydenta, gdy sytuacja w kraju się znormalizuje - powiedział Serhij Lowoczkin agencji Interfax-Ukraina.