Amerykański prezydent stwierdził, że jeśli Putin "będzie nadal szedł tą ścieżką, gwałcił prawo międzynarodowe dostarczając separatystom na Ukrainie broń, to izolacja jakiej Rosja dostarcza obecnie, będzie kontynuowana". David Cameron, premier Wielkiej Brytanii podkreślił, że obecna presja Zachodu na Rosję może potrwać latami - alternatywą jest przekształcenie sytuacji w Donbasie w "ciągły, zamrożony konflikt w Europie". Z kolei prezydent Francji mówił, że nie będzie ulegał żadnej presji w sprawie dostarczenia Rosjanom okrętów desantowych klasy Mistral. Ich przejęcie przez Moskwę znacznie wzmocni możliwość działań rosyjskiej armii w basenie Morza Czarnego. Francois Hollande powiedział, że podejmując decyzję weźmie pod uwagę interesy Francji i ocenę bieżącej sytuacji. Zapewnił też, że do tej pory kontrakt z Rosjanami nie został złamany i nie można mówić o rekompensatach. Dodał, że w rozmowie z Putinem nie poruszyli kwestii okrętów. W piątek rosyjscy urzędnicy za pośrednictwem tamtejszych mediów zaczęli mówić o"poważnych rekompensatach" w razie niedostarczenia Mistrali Moskwie.